Są co najmniej trzy wyjścia: windykacja polubowna, która jest kosztownym i długotrwałym procesem, wpisanie dłużnika do bazy Biura Informacji Gospodarczej oraz publikacja jego danych na giełdzie wierzytelności.
Co daje wpisanie dłużnika do BIG-u?
Jeśli dłużnik zostanie wpisany do baz BIG, będzie miał problem z zaciągnięciem nowej pożyczki czy kredytu, kupnem sprzętu na raty czy podpisaniem umowy na abonament.
Biura Informacji Gospodarczej współpracują jedynie z firmami finansowymi. Oznacza to, że osoba z zewnątrz nie może poznać historii kredytowej danej osoby, która figuruje w bazach.
Giełda długów – sprzedaj swój problem
Giełda, jak już wcześniej pisaliśmy, to internetowa baza danych dłużników, którą tworzą wierzyciele. Jest dostępna dla każdego, kto tylko wejdzie na konkretną stronę internetową.
To tworzy dodatkową motywację do spłaty zadłużenia – każdy może sprawdzić, że konkretna osoba posiada dług. Najczęściej na giełdach pojawiają się, oprócz danych dłużnika, informacje o wysokości zadłużenia oraz o tym, jak długo osoba zalega z jego spłatą.
Jeśli i to rozwiązanie nie da pożądanego rezultatu, możemy sprzedać swój dług. Każdy może go kupić, nie ma tu żadnych wyjątków. Kwota transakcji zależy jedynie od stron – czasami długi odkupuje się za pełną wartość, czasami za pewien ich procent.
Różnice pomiędzy giełdą a BIG
Poniżej przedstawiamy porównanie dwóch narzędzi, które pomagają w windykacji należności.
Giełda długów daje o wiele większe możliwości podczas windykacji oraz motywacji dłużnika. Właśnie dzięki temu staje się coraz popularniejszym narzędziem, stosowanym nie tylko przez osoby prywatne, ale również przez różnego rodzaju firmy.